Rodzinny obóz narciarski Klonowica to już tradycja. W tym roku uczestniczyło w nim 46-ciu małych i dużych narciarzy, którzy 31 stycznia 2009 roku udali się autokarem do przepięknego Powroźnika na południu Polski.
Sześciodniowe szaleństwo narciarskie to ciężka ale jakże przyjemna praca i wypoczynek. Każdego dnia o 7.30 pobudka, potem śniadanie i wyjazd na stoki Jaworzyny Krynickiej. Tam szlifowanie kunsztu narciarza, oglądanie przepięknych widoków, zmaganie się z wiejącym wiatrem, mgłą i wystawianie twarzy do słońca, aktywny wypoczynek 6 godzin dziennie, bolące nogi, ciężkie buty narciarskie i narty …to jest cudowne i piękne, na to niektórzy czekali cały rok.
Narty! Narty! Narty! Narty! Narty! Narty! Narty!
W trzech grupach szkoleniowych (Pioruny- najmłodsi, początkujący Debeściaki – zaawansowani i Grupa „S”- dorośli początkujący i średniozaawansowani) przez 6 długich dni odbywało się szkolenie narciarskie pod okiem Marka Piszczka, Dariusza Korzeniewskiego, Magdy i Krzysztofa Maciążek. Ostatniego dnia wszyscy zapaleńcy zimowego szaleństwa spotkali się na zawodach narciarskich –slalomie.
PIORUNY
- Bartłomiej Morawski 0:38
- Konrad Bargenda 0:39
- Cezary Zezula 0:42
- Julia Łukasiewicz 0:43
- Paweł Sikora 0:47
- Natalia Podsiadły 0:48
- Magda Latalska 0:01:10
Julia Spyrczyńska 0:01:10
DEBEŚCIAKI
dziewczyny:
- Paulina Maciążek 0:29
- Magda Sikora 0:30
- Ewelina Rocka 0:32
- Katarzyna Latalska 0:33
Katarzyna Winniczuk 0:33 - Adrianna Skowrytko 0:35
- Helena Celejowska 0:36
chłopcy:
- Michał Bargenda 0:30
- Jakub Głowniak 0:34
- Filip Kozyra 0:35
- Marcin Latalski 0:36
- Rudolf Machnicki 0:40
- Rafał Surdyka 0:42
GRUPA „S”
kobiety
- Izabela Głowniak 0:32
- Irena Celejowska 0:33
- Małgorzata Latalska 0:34
- Jadwiga Winniczuk 0:35:00
- Bogumiła Podsiadły 0:35:79
- Ewa Kozyra 0:40
- Iwona Rocka 0:42
- Hanna Skowrytko 0:43
mężczyźni
- Przemysław Sikora 0:27:96
- Jarosław Kozyra 0:27:97
- Michał Morawski 0:28:21
- Michał Latalski 0:28:70
- Marek Bargenda 0:32:00
- Bogdan Skowrytko 0:33:00
Między szkoleniami narciarskimi ,wieczorowa porą uczestniczyliśmy w grach i zabawach ruchowych, w kuligu z pochodniami i pieczonymi kiełbaskami, w balu przebierańców, w zwiedzaniu Krynicy i w wyprawie do Aqua City w Popradzie, gdzie korzystaliśmy z gorących źródeł, jacuzzi i sauny.
Po wspólnie spędzonych dniach pozostały nam wspomnienia, pamiątkowe zdjęcia i przepiękne filmy narciarskie w których gramy pierwszoplanowe role.
Jedyną wadą obozu narciarskiego jest jego długość – jest za krótki.
Z zimowym pozdrowieniem
„ Jak jest – Kaczo,
Jak jest – Byczo
Jak jest – Indyczo
Jak jest – Kaczo, Byczo i Indyczo”
Do zobaczenia za rok.